Aktualności

Published on 20 października, 2018 | by admin

W Białymstoku ponownie bez kibiców Legii?

Nieznani Sprawcy:

Białostocka cyrkowa arena znów otwiera swoje podwoje!

Klub Jagiellonia Białystok przysłał po raz kolejny do Warszawy pismo w sprawie nadchodzącego meczu z Legią, w którym znów informuje, że kibice Legii mają zakaz wnoszenia na tym wyjeździe… barw swojego klubu! O ile uprzednio zakaz obejmował „jakiekolwiek symbole klubowe”, czyli np. koszulkę z herbem, szalik, flagi na płot czy elementy oprawy meczowej, to tym razem łaskawcy z Białegostoku ograniczyli się do:

„Oprawy i jakichkolwiek materiałów i przedmiotów mogących służyć do jej przygotowania, a w szczególności flag sektorowych, transparentów, flag i flag na kijach, taśm papierowych itp.”

Zakazano też wnoszenia systemów nagłośnienia i bębna-o ile nie da się go rozebrać i zapewne prześwietlić naciągu czy nie składa się z dwóch warstw i nie ukryto w nim np. złota Inków lub zakazanej kości słoniowej.

Pozostała część pisma jest kalką poprzedniego i zaczyna brzmieć jak stara, zgrana i trzeszcząca winylowa płyta.
Pisaliśmy już wiosną, że kibice w każdym zakątku świata, od początku istnienia piłki nożnej, chodzą na mecze w barwach klubowych i dla nikogo nie stanowi to problemu. Dla nikogo…z wyjątkiem klubu z Białegostoku. Jak widać, władze Jagiellonii dalej odcinają się od standardów, które są normą nawet w Afryce.
Oczywiście kibice Legii Warszawa nie mają na ten mecz żadnego zakazu wyjazdowego i chodzi wyłącznie o znalezienie pretekstu, aby legioniści nie mogli obejrzeć meczu swej drużyny. Poprzednim razem ochrona zażądała… przecięcia naszych flag na pół i jak można się domyślać, także tym razem pod stadionem w Białymstoku utworzone zostanie laboratorium poszukiwania pod mikroskopem….jeszcze nie wiemy czego, ale ruletka pod tytułem „zgaduj-zgadula co wyleci z ula” już się kręci.

Nie żądamy niczego specjalnego oprócz możliwości oglądania meczu naszej drużyny, tak jak to ma miejsce na całym świecie i nadal uważamy, że tego typu naciągane i bezsensowne żądania pod naszym adresem są skandaliczne i niedopuszczalne a włodarze białostockiego klubu stosując takie metody, stają się raczej przedmiotem kpin i żartów sportowej Polski. Przypomnijmy też, że po wiosennym meczu klub ze stolicy Podlasia został za te praktyki ukarany kwotą 30 tysięcy złotych, którą następnie, o czym pewnie mało kto wie, anulowano. Pachnie to kolejnym absurdem, bo jest czytelnym sygnałem, że Ekstraklasa S.A., choć zdaje sobie sprawę z naganności takich poczynań, nie ma zamiaru w żaden sposób egzekwować prawa kibiców do obejrzenia meczu swej drużyny. Kabaret pozorów trwa.

Jednocześnie pragniemy poinformować, iż PKP pod naciskiem przeróżnych organów i osób, którym nasze uczestnictwo w meczu jest wysoce nie na rękę, wyznaczyło abstrakcyjne, nieakceptowane przez nas godziny przejazdu naszego pociągu. Jasne jest, że to kolejny krok, aby jeszcze bardziej zniechęcić do wspierania naszej drużyny.
W związku z tym informujemy wszystkich, którzy zapisali się na wyjazd, że rozważamy podróż różnymi środkami transportu, o wszystkim będziemy informować na bieżąco.

Grupy Kibicowskie

O tym, czy Legioniści zobaczą w końcu mecz w Białymstoku z perspektywy sektora gości dowiemy się w następny piątek, 26 października. Początek spotkania zaplanowano na 20:30.

źródło: Nieznani Sprawcy

Tags: , , , , , ,


About the Author



Back to Top ↑

frivfrivfriv