Published on 11 grudnia, 2022 | by admin
Warszawa: Na Narodowym trwa montaż bypassu
Wszystkie elementy obejścia, które mają za zadanie odciążyć uszkodzony element konstrukcji stalowej dachu Stadionu Narodowego dotarły już do Polski. W środę 30 listopada rozpoczął się proces instalacji bypassu. Prace mają potrwać od jednego do trzech tygodni.
PGE Narodowy został wyłączony z użytkowania 11 listopada. Podjęto taką decyzję, ponieważ dzień wcześniej na jednym z łączników podtrzymujących iglicę areny wykryto pęknięcia. Operator stadionu dmuchając na zimne, postanowił bezwzględnie zamknąć obiekt. Na dachu zamontowano wtedy specjalne urządzenia pomiarowe mające na bieżąco badać stan uszkodzonego elementu. Na szczęście od tamtego czasu usterka nie powiększyła się.
29 listopada do Warszawy dotarły ostatnie części bypassu wykonanego przez włoską firmę Cimolai, odpowiadającą za konstrukcję stalową dachu obiektu (więcej o tym tutaj). Dzień później prace montażowe mogły się zatem rozpocząć. Rzeczniczka PGE Narodowego, Małgorzata Bajer, w rozmowie z PAP poinformowała, że instalacja potrwa od jednego do trzech tygodni. Jest to proces niezwykle czasochłonny i skomplikowany, a sam bypass waży 6 ton, z czego 1,5 tony jego największa część i należy go zamontować na wysokości 45 metrów.
Obejście ma za zadanie odciążenie pękniętego łącznika, ale nie oznacza to, że po udanym montażu na Narodowym znowu będzie można bez przeszkód organizować imprezy. Bypass pozwoli jedynie na dokładniejsze przyjrzenie się pęknięciu i podjęcie decyzji o dalszych krokach.
Operator areny poinformował ponadto, że aktualnie tworzony jest zespół ekspertów, w skład którego wejdą polscy i zagraniczni specjaliści. Ich najważniejszym zadaniem będzie wskazanie przyczyny wystąpienia pęknięcia oraz zarekomendowanie planu naprawczego.
źródło: stadiony.net