Kibicowska wyprawa rowerem przez Polskę: Wywiad z Robertem.
Na nasze pytania odpowiada Robert, pomysłodawca Kibicowskiej wyprawy rowerem przez Polskę!
Jakiemu klubowi kibicujesz w Polsce i za granicą?
W Polsce jest tylko Odra Opole i zgody poza tymi klubami nie ma drużyn, którym kibicuję. Z klubów zagranicznych sympatyzuję Real, West Ham i Millwall (choć dwie ostatnie to straszne kosy)
Jaki cel ma wyprawa?
Charytatywny. Zamierzam przejechać trasę podaną na mapie, na której w chwili obecnej mam aż 39 klubów (nie tylko piłkarskich) zebrać koszulki z autografami zawodników, je zlicytować a dochód w pełni przeznaczyć na Hospicjum Opolskie “Betania”.
Skąd ten pomysł?
Pomysł zrodził się podczas mojej wizyty w budynku Hospicjum, byłem tam z bratem przy okazji jego akcji dla “Betanii” i zajarało mnie to do tego stopnia, żeby pomyśleć o czymś własnym. O tym, co mogę zrobić ja, żeby pomóc. I najpierw zorganizowałem zbiórkę pod egidą Stowarzyszenia Symatyków Odry Opole “Jedna Odra” zbiórkę, z której cały dochód przeznaczony został na cel hospicjum, lecz chciałem zrobić coś więcej, czego dowodem jest ta akcja.
Na kiedy dokładnie planowana jest wyprawa rowerem?
Na początek sierpnia. I planuję ją pokonać w 2 do 3 tygodni, bo gdzieniegdzie zostanę dłużej.
Czy kiedyś pokonałeś już tak duży dystans rowerem?
No właśnie nie. Dlatego na tym polega cała wyjątkowość tej trasy. Zmierzę się nie tylko z wiatrem, polskimi drogami, górkami, czy otarciami od siodełka ;-), ale też i z samym sobą, a to zawsze najcięższa i najważniejsza potyczka.
Czy podczas wyprawy zagościsz na jakimś meczu?
Nie mam konkretnego planu na wyprawę. To będą moje wakcje. Chcę je spędzić aktywnie. A kto wie, może coś mi się uda zobaczyć, tak po prostu wejść i zobaczyć dobry mecz. Ale ogólnie nie o mecze mi chodzi. Poza tym nie zamierzam iść na mecz innej drużyny, bo najpierw jest Odra.
Czy ktoś z Tobą będzie jeszcze jechał?
I tak i nie. Wyprawa sama w sobie jest samotna. Ale na trasie spotkam wielu kibiców, którzy przyłączą się do mnie i przejadą ze mną jakiś symboliczny odcinek. Nadamy temu rodzaj takiej sztafety. Fajnie to brzmi i mam nadzieję, że fajnie wyjdzie.
Czy masz już plany na zorganizowanie kolejnej podobnej akcji ?
Oj tak! W przyszłe wakacje zachód i północ Polski. Na przyszłe lata też jest mały plan, ale na razie nie chcę zapeszać. Oby w tym roku wszystko poszło zgodnie z planem.
Dziękuję za pomoc w nagłośnieniu akcji i zapraszam wszystkich kibiców do aktywnego wspierania akcji, do nadania jej żywego charakteru. Moim zdaniem w “wielkich” mediach i tak się o tym nie usłyszy, wiec to zależy tylko od nas, kibiców.
Fanpage akcji: https://www.facebook.com/wyprawarowerem
