Weekendowe relacje z trybun – 30.11-01.12.2013
Policja wnioskowała o zamknięcie sektorów gości na wszystkie mecze polskiej ekstraklasy do końca roku. To nie pierwsza tego typu inicjatywa. Na szczęście Zbigniew Boniek postawił sprawę jasno – nie można kibicom zabronić podróżowania po kraju za swoimi ukochanymi klubami i wniosku policji nie poparł. Jak wyrzucać pieniądze podatników w błoto pokazano ostatnio w Gliwicach, gdzie do zabezpieczenia meczu Piasta z Górnikiem, który obejrzało 9 tysięcy fanów, oddelegowano 3 tysiące policjantów!
Mimo jednego policjanta przypadającego na trzech kibiców, na trybunach nie było do końca spokojnie. W pewnym momencie na trybunę Piasta weszła ochrona, próbując gazem uniemożliwić prezentację przygotowanej oprawy. Skutecznie zresztą, bo 3/4 choreografii zostało zniszczone. “Oprawa, która została zaprezentowana podczas meczu to zaledwie 1/4 przygotowanej choreografii. Oprawa ta była naszą drugą z największych opraw. Niestety kierownik ds. bezpieczeństwa na stadionie Piasta Tadeusz L. wydał ochronie polecenie potargania oprawy oraz sprowokowania kibiców do awantury. Wielu kibiców zostało dotkliwie pobitych oraz została zniszczona większa część oprawy, która została wykonana za pieniądze wszystkich kibiców!” – poinformowali fani Piasta.
Była to jedyna prezentacja, jaka szykowana była na mecz w miniony weekend. Jeśli chodzi o wyjazdy, to oprócz dobrych liczb Górnika w Gliwicach oraz Śląska na meczu przyjaźni w Krakowie, na legalu pojechać mogli jeszcze fani Cracovii do Chorzowa (445) oraz Zagłębia do Poznania (225). Ruch wywiesił na meczu skrojoną flagę zaprzyjaźnionego z “Pasami” GKS-u Tychy. Zawisza przyjechał do Szczecina dzięki pomocy Pogoni. Z powodu zamkniętych sektorów dla przyjezdnych na stadionach Podbeskidzia, Jagiellonii i Korony stawiły się tylko skromne delegacje przyjezdnych.
Ekstraklasa:
Piast Gliwice – Górnik Zabrze (1400).
Ten mecz wzbudzał spore zainteresowanie kibiców na Górnym Śląsku, głównie ze względu na liczny FC KSG w Gliwicach. Zabrzanie wnioskowali o większą pulę biletów, ale gospodarze nie byli zainteresowani takim rozwiązaniem. Dobra frekwencja na trybunach (ponad 9 tys.) oraz młyn Piasta liczący około dwóch tysięcy osób pokazywały, jak ważny jest to pojedynek dla gospodarzy. Warto dodać, że do zapewnienia bezpieczeństwa zaangażowano aż 3000 policjantów. Gliwiczanie mieli olbrzymie problemy z wniesieniem oprawy na trybuny, a kiedy wreszcie im się udało, ochrona wtargnęła na trybunę i uniemożliwiła jej prezentację. W drugiej połowie Piast zaprezentował jedyną foliową sektorówkę – z napisem “Piast” – która nie uległa zniszczeniu i podświetlił ją stroboskopami. Zabrzanie przyjechali w 1400 osób, nieźle oflagowali swój sektor (8 flag), ale doping z ich strony nie był najlepszy. Przyjezdni bez oprawy.
Wisła Kraków – Śląsk Wrocław (1000).
Wiślacy nie zdołali podołać zadaniu, które proponował ich klub i na trybunach zamiast “wymaganych” 19 tysięcy fanów, stawiło się niewiele ponad 15 tysięcy osób, w tym wrocławianie (1000), którzy przyjechali wraz ze swoimi przyjaciółmi z Opavy. Goście wywiesili 6 flag. Po stronie wiślaków oprawa przygotowana przez dzieciaki z jednej ze szkół.
Ruch Chorzów – Cracovia Kraków (445).
Cracovia na ten bliski wyjazd pojechała w 445 osób, w tym GKS Tychy (62). Przyjezdni wywiesili 5 flag. Wokalnie prezentowali się słabo – krzyknęli tylko kilka razy, głównie bluzgając na gospodarzy. Ruch wywiesił skrojoną kilka dni wcześniej flagę GKS-u Tychy “Od kołyski aż po grób”.
Lech Poznań – Zagłębie Lubin (225).
Słaba frekwencja (ok. 12 tysięcy) na stadionie przy Bułgarskiej i przeciętna liczba gości. Fani Zagłębia w pierwszej połowie wywiesili płótna zaprzyjaźnionych Zawiszy i Arki. Po przerwie płótno MZKS-u zawisło na sektorach poznaniaków. Lech ze słabszym dopingiem niż zazwyczaj, na co wpływ mogła mieć niedawna zmiana gniazdowego.
Pogoń Szczecin – Zawisza Bydgoszcz (150).
Zawisza otrzymał zakaz wyjazdowy za ostatnie spotkanie na własnym stadionie, ale Pogoń próbowała umożliwić przyjezdnym obejrzenie spotkania. Zawisza przyjechał w 150 osób i kilka raz zaznaczył swoją obecność na trybunach. Obie ekipy razem skandowały hasło “Piłka nożna dla kibiców” i jeszcze jedno, skierowane do policji. Portowców na całym stadionie ok. 4000.
Podbeskidzie Bielsko-Biała 1-0 Legia Warszawa (-).
Komplet 3800 widzów obejrzał spotkanie w Bielsku. Fani Legii z powodu braku sektora pojawić się nie mogli. Mimo to, na trybunach pojawiła się nieliczna grupa fanów zespołu z Łazienkowskiej w barwach. Fani TSP, którzy ocenili swój młyn na 200 osób, kilka razy bluzgali na warszawiaków. Na początku spotkania rzucili serpentyny, a w drugiej połowie konfetti. Podbeskidzie poinformowało, że przygotowanie do tych dwóch “choreografii” rozpoczęło kilka tygodni przed meczem.
Jagiellonia Białystok – Lechia Gdańsk (-).
Frekwencja na trybunach nie należała do najwyższych – mecz obejrzało tylko 2,7 tysiąca kibiców. Jagiellonia z mniejszym młynem niż dotychczas. Na trybunach pojawiła się skromna delegacja lechistów, którzy wywiesili transparent poświęcony prezesowi klubu: “Kuchar oszust”.
Korona Kielce – Widzew Łódź (-).
Widzew miał zakaz wyjazdowy na to spotkanie. Incognito pojawiło się kilkunastu fanów RTS-u, a kolejnych kilkudziesięciu zostało przed stadionem, bowiem uniemożliwiono im wyrobienie kart kibica. Frekwencja Korony na całym stadionie, jak i w młynie nie była najlepsza – w sumie ok. 4,5 tys.
Niższe ligi:
Mrągowia Mrągowo – ŁKS Łomża (25).
Dość późno okazało się, że piłkarze ŁKS-u jednak pojadą do Mrągowa na mecz. Na tym wyjeździe wspierało ich 25 fanów.
Inne dyscypliny:
Koszykówka: Czarni Słupsk – Trefl Sopot (27).
Koszykówka: Śląsk Wrocław – Asseco Gdynia (26).
Koszykówka: Polpharma Starogard Gdański – Anwil Włocławek (16).
Koszykówka: Spójnia Stargard Szczeciński – Stal Ostrów Wlkp. (1).
Wyjazd tygodnia: 1000 fanów Śląska Wrocław w Krakowie
Oprawa tygodnia: brak
Źródło: legionisci.com
Related Posts
Weekendowe relacje z trybun – 29-31.03.2024 →
Weekendowe relacje z trybun – 15-17.03.2024 →
Weekendowe relacje z trybun – 16-18.02.2024 →
