Duże zainteresowanie finałem Pucharu Polski. Będą tłumy
Za dokładnie 17 dni we wtorek, 2 maja, o godzinie 16:00 po raz 4 na Stadionie Narodowym w Warszawie odbędzie się wielki finał Pucharu Polski. W 10 występie w finale oraz 3 z rzędu na Narodowym zespół Lecha Poznań w walce o trofeum na 95-lecie klubu zmierzy się z Arką Gdynia. Majowa konfrontacja cieszy się sporym zainteresowaniem kibiców i to nie tylko obu drużyn.
W czwartek, 13 kwietnia, o godzinie 14:00 ruszyła sprzedaż voucherów na finał Pucharu Polski z Arką Gdynia. Vouchery z puli klubowej były sprzedawane w dwóch pakietach na boczne sektory trybuny za jedną z bramek mieszczącej się od strony stacji kolejowej. Pierwszeństwo przy zakupie voucherów na finał Lech – Arka mieli karnetowcy na sezon 2016/2017 oraz na rundę wiosenną 2017. Rezerwacja dla karneciarzy trwała tylko do piątku, 14 kwietnia do godziny 13:59, jednak vouchery rozeszły się jeszcze przed tym terminem. Każdy karnetowiec mógł zakupić dwa vouchery. Sprzedawane były dwa różne pakiety. Pierwszy zawierający voucher na mecz + czapkę w cenie 50 zł oraz drugi za 130 zł w którym jest voucher na mecz, czapka oraz bilet na przejazd pociągiem specjalnym w obie strony. Zainteresowanie finałem Pucharu Polski wśród karnetowców Lecha Poznań było ogromne, zatem klub nie otworzył nawet otwartej sprzedaży, gdyż wszystkie vouchery z jego puli skończyły się.
W puli klubowej były vouchery na miejsca na sektory G7, G8, G13, G14, G9, D3 i D8. Są to boczne sektory trybuny za jedną z bramek mieszczącej się bliżej stacji kolejowej. Kto chce pojechać na finał na Stadion Narodowy musi teraz polować na voucher/bilet z puli SKLP, która jest dużo większa od tej klubowej (ich sprzedaż rozpocznie się niebawem). Warto przypomnieć, że zakupiony voucher z puli klubowej nie jest biletem wstępu na mecz finałowy z Arką Gdynia. Przy wejściu na stadion będzie weryfikowana tożsamość kibiców, zatem prócz biletu potrzebny będzie dokument tożsamości ze zdjęciem i numerem PESEL. Miejsca na sektorach PZPN przydziela automatycznie i klub nie ma na to wpływu.
W ciągu kilkunastu najbliższych dni KKS Lech Poznań przekaże informacje, kiedy kibice, którzy zakupili voucher na finał z puli klubowej będą mogli wymienić go na bilet oraz poinformuje o miejscach parkingowych pod obiektem wszystkie osoby, które zdecydowały się kupić pierwszy pakiet na tegoroczny finał Pucharu Polski, czyli bez przejazdu pociągiem. Lech Poznań chce jechać 2 maja łącznie 9 pociągami specjalnymi z Poznania, Piły, Gniezna i Środy Wielkopolskiej. 6 pociągów zostało zamówionych w Przewozach Regionalnych i 3 w Intercity, jednak przynajmniej do 13 kwietnia ta ostatnia firma zdecydowała się przekazać tylko 1 pociąg. Wliczając sektory neutralne na których też będą kibice Kolejorza ekipę Nenada Bjelicy na Stadionie Narodowym może wspierać kilkanaście tysięcy kibiców.
Finał cieszy się również sporym zainteresowaniem wśród kibiców Arki Gdynia, których może być na Narodowym nawet 9 tysięcy. Do tej pory ponad 6 tysięcy „Arkowców” wykupiło bilety. Arka na dole trybuny od strony ronda Waszyngtona utworzyła sobie sektor rodzinny, który cieszył się wielkim zainteresowaniem. 12 kwietnia pod obiektem w Gdyni ustawiały się tłumy chętnych i nie każdy zdołał wówczas kupić bilet. Beniaminek Ekstraklasy już wcześniej wyprzedał wszystkie dostępne miejsca w pociągach specjalnych. Do 14 kwietnia do wieczora kibice Arki mogli zapisywać się na sam bilet na finał wraz z gadżetami w cenie 80 zł. Zespół Arki Gdynia 2 maja ma wesprzeć też liczna grupa fanatyków Zagłębia Lubin, zatem sektory drugiego finalisty będą dobrze wypełnione.
Tymczasem od 4 kwietnia na stronie kupbilet.pl trwała sprzedaż biletów na tzw. miejsca neutralne. Bilety na czerwone sektory były w cenie 40 zł, a na żółte za 30 zł. PZPN nie otworzył wszystkich sektorów. Początkowo wyprzedał boczne sektory trybun wzdłuż boiska. Dopiero później otworzył środkowe, aczkolwiek nie wszystkie. Do teraz nie otworzono co najmniej kilku czerwonych sektorów. Wejściówki na te wcześniej dostępne zostały wyprzedane bardzo szybko. Na Stadionie Narodowym są oczywiście sektory, które do 2 maja na pewno nie zostaną udostępnione zwykłym kibicom. To te zaznaczone na poniższej mapce szarym kolorem przeznaczone dla gości PZPN-u, vipów, związków piłkarskich czy uczestników turnieju o Puchar Tymbarku, którego finały odbędą się przed meczem Lecha Poznań z Arką Gdynia od godziny 10:00. W tej chwili szacuje się, że na tegoroczny finał Pucharu Polski zajętych jest około 40 tysięcy miejsc.
Ostatni finał na Narodowym obejrzało 48563 ludzi w tym około 11000 fanatyków Kolejorza, a przedostatni zobaczyło 45322 widzów (Lecha Poznań wspierało 11700 kibiców). Z kolei jeszcze wcześniejszy finał z udziałem Kolejorza w 2011 roku w Bydgoszczy zobaczyło 17 tysięcy widzów w tym 6300 kibiców Lecha Poznań. Natomiast nasz ostatni, zwycięski finał Pucharu Polski w Chorzowie w 2009 roku zobaczyło blisko 28 tysięcy ludzi w tym blisko 9000 fanów Kolejorza (wraz ze zgodami). Dodajmy, że Lech Poznań jest 5-krotnym zdobywcą pucharu krajowego (po raz ostatni wywalczył go w 2009 roku) i 5-krotnym finalistą Pucharu Polski (w 3 ostatnich finałach w tym w 2 z rzędu Kolejorz przegrał).
źródło: kkslech.com
Related Posts
Fortuna PP: Finał 2 maja o godz. 16:00 →
Fortuna PP: Wylosowano pary 1/2 finału →
Kibice Lecha zadbają o porządek w Posnanii →
